Pierwsze wrażenie – świetna minimalistyczna etykieta wyróżniająca produkt z natłoku niemal identycznych widoczków/rycin miejscowości, ewentualnie kolejne podróbki browaru Pinta. Z jakiegoś powodu piwo dedykowane jest strażakom, jakby tylko ta grupa zawodowa odczuwała specjalny pociąg do złocistego trunku. Bojan Toporek to jasny lager tworzony z chmielu Cascade, nadający piwu orzeźwiający, lekko cytrusowy smak w przeciwieństwie do Bojana Strażackiego, który znacznie bardziej przypomina tradycyjne jasne piwa.
Bojan Toporek posiada minimalnie mętną konsystencję, niezbyt trwałą pianę i wszelkie cechy, aby w moim odczuciu stać się idealnym wyborem na lato. Nieco cierpkawy, limonkowy smak (lub może to grapefruit) i bursztynowy kolor powoduje, że piwo znajdzie się w moim koszyku często.
Bojan Toporek to kolejny produkt P. Jakubiaka znanego głównie z browaru Ciechan oraz kontrowersyjnych wypowiedzi. Czekamy na piwo dedykowane urzędnikom skarbowym, spawaczom oraz wolontariuszom społecznym.
Niby tak malo na napisali na etykiecie a Ty mimo to nie wiesz czemu dedukuja to piwo strazakom… Browar jest polaczony ze straza.
Nie mam obowiązku znać wszystkich powiązań, historii i zależności. Recenzując posługuje się etykietą i własnymi odczuciami, nie jestem ani historykiem ani pracownikiem browaru. Jeśli wiesz coś więcej niż „browar połączony jest ze strażą” to napisz
Czesc jczy jest jakie slepsze piwo jakosciowo mam na mysli jakosc czystosc wody? tak naprawde..
Pozdro
Adam
Jedno z najbardziej ulubionych moich piw.