Sagres to marka portugalskiego piwa, które pochodzi od wsi i przylądka noszących tę samą nazwę. Z wyprawy do miejscowości Sagres utkwiły mi w głowie przepiękne i wysokie 75-metrowe klify. Znajdują się na południowym zachodzie Portugalii, w regionie Algarve. To miejsce, gdzie mapa Europy się kończy, a dalej jest już tylko ocean. Piękne, magiczne miejsce, warte odwiedzenia.
Początki portugalskiego lagera
Piwo Sagres to jedno z najpopularniejszych w kraju, które jako pierwsze zaczęto sprzedawać za granicą. W pierwszej kolejności importowane było na Gibraltar. Później: na Azory, do Angoli, Gwinei Bissau, Makau, Mozambiku, Timoru, na Wyspy Zielonego Przylądka oraz Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą. Wszędzie tam, gdzie posługiwano się językiem portugalskim.
Stworzono je w 1940 roku, a browar Sagres znajduje się w Vialonga, niedaleko Lizbony.
Aromat, smak i wygląd
Jasny lager o zawartości alkoholu 5%. Sprzedawany w butelkach 200 ml, 250 ml, 330 ml, 1 l oraz puszkach 250 ml, 330 ml. Puszki, które ja kupowałam zazwyczaj miały pojemność 330 ml, ponieważ w upale szybko nabierały temperatury. Zapach ledwie wyczuwalny, lekko metaliczny. Kolor piwa jasny, złoty. Piana dobrze się zachowuje. To dość lekkie piwo bez mdłego smaku, lekko gorzkie. Brak słodyczy i chmielu, jedynie przyjemna goryczka.
Nie jest bardzo wodnisty, jest tu trochę smaku. Nagazowanie średnio-niskie. Bardzo lekki, pijalny, który ugasi pragnienie. Bardzo dobry na upalne portugalskie dni.
Ciekawostki
Sagres jest zdobywcą 12 złotych i 3 srebrnych medali Monde Selection oraz 6 innych nagród. Zdobył też wiele międzynarodowych nagród, w tym Światowy Konkurs Piwa („World Beer Competition”). Od 2009 roku piwo to jest sponsorem portugalskiej ekstraklasy piłkarskiej, a od 1993 roku sponsorem reprezentacji Portugalii.
Głównym konkurentem kojarzonej z Lizboną marki jest wywodzące się z Porto piwo Super Bock.
