Dobra, znam shota Sperma Barmana, kiedy to charakterystyczna biała zawiesina swobodnie sobie dynda na powierzchni wódki. Jednak teraz przyszedł czas na coś ekstremalnego i dla niektórych bardziej lub mniej obrzydliwego. Oto kilka pomysłów na drinki ze spermą zaczerpniętych prosto z książki Paula Photenhauer „Nasieniologia: Podręcznik Nasieniowego Barmana” (ang. „Semenology – The Semen Bartender’s Handbook”).
Czemu sperma? Autor książki uznaje ją za afrodyzjak. Jego zdaniem kilka kropel spermy zamienia drinka w dość osobliwą mieszankę, która pobudzi i podnieci każdego. Poza tym uznaje ją za dość ciekawy składnik, który może zmienić postrzeganie nowoczesnych drinków – te wprawdzie są coraz bardziej wymyślne, ale bazują na powtarzalnych składnikach. Dochodzą jeszcze inne kwestie, jak na przykład to, że i tak przecież jemy dziwne twory jak jajka będące wynikiem menstruacji kur czy mleko z gruczołów mlecznych krów. Dlaczego więc nie pójść o krok dalej i nie wykorzystać własnego materiału genetycznego, skoro jego producenta znamy, a przy tym możemy być pewni jego jakości i… smaku?
W opisie innej książki kucharskiej tego autora pt. „Natural Harvest: A collection of semen-based recipes” dotyczącej przepisów na desery i inne potrawy w kuchni z wykorzystaniem nasienia (np. naleśniki ze spermą, mhm, pycha) można przeczytać, że:
Nasienie jest nie tylko pożywne, ale ma wspaniałą teksturę i zadziwiające właściwości gotowania. Jak dobre wino i sery, tak i smak nasienia jest złożony i dynamiczny. Nasienie jest tanie w produkcji i powszechnie dostępne w wielu, jak nie w większości, domach i restauracjach. Mimo tych pozytywnych cech nasienie pozostaje zaniedbane jako żywność. Ta książka ma nadzieję to zmienić. Ma przezwyciężyć wszelkie początkowe wahania, abyś się przekonał, że nasienie jest wspaniałe i przydatne w kuchni.
Popularne drinki z dodatkiem spermy
Czas na inspiracje na drink ze spermą. Od razu piszę, że nie miałam sposobności przygotować tych drinków, bo nie mam dozownika spermy pod ręką. Bazuję na materiałach dostępnych w Internecie. Kto wie, jeśli czujesz się zainspirowany, rozgrzej ręce i machnij tam drina, nie zapomnij potem podzielić się opinią w komentarzu.
Macho Mojito ze spermą
Składniki:
- 30 ml spiced rum
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 15 ml sok z limonki
- 60 ml woda sodowa
- sperma
- listki mięty
- kawałki limonki
Przygotowanie:
Dokładnie wymieszaj sok z limonki z cukrem. Dodaj listki mięty i zmiażdż je, aby uwolnić wszystkie jej aromaty. Następnie dodaj rum i wymieszaj, podnieś patyczkiem lub łyżeczką opadające listki mięty. Dodaj całe kostki lodu i wodę.
Spieniaczem do mleka ubij nasienie z małą ilością cukru pudru, aż osiągnie kremową konsystencję. Sprawdzaj smak, abyś uzyskał doskonałą równowagę słodkiego i słonego. Następnie ostrożnie łyżką przenieść tę kremową mieszankę do szklanki, wlewając ją z wdziękiem, tworząc malownicze kaskady dekorujące szkło. Ozdób limonką.
Możesz zobaczyć również krok po kroku przygotowanie tutaj:
Galliano Cum Shot
Składniki:
- 30 ml likieru Galliano
- 30 ml świeżo zaparzonej kawy
- 1-2 łyżeczki nasienia
- 1/2 łyżeczki bitej śmietany
Przygotowanie:
Wymieszaj spermę z bitą śmietaną. Następnie wlej Galliano do kieliszka i za pomocą łyżki dolewaj delikatnie jeszcze gorącą kawę, która ma być na górze. Dodaj bitą śmietanę z nasieniem na wierzch. Pij, póki gorące.
Prawie Biały Rosjanin
Składniki:
- 60 ml wódki
- 30 ml likieru kawowego
- 15 ml spermy
- 15 ml kremu lub mleka skondensowanego
- kostki lodu
Przygotowanie:
Wlej wódkę, likier i nasienie do kostek lodu. Dolej kieliszek mleka lub śmietany. Wymieszaj.
Irish Coffee ze spermą
Wprawdzie to nie drink, ale skoro zawiera whisky, a przy tym jest dość dyskretną alternatywą, gdy wszyscy wokół piją kawę, a my mamy ochotę na mały prądzik… A my lubimy prądziki, więc oto przepis, jak wzbogacić taką kawę nasieniem.
Składniki:
- 1 lub dwa shoty whisky
- 2 łyżeczki cukru brązowego
- świeżo parzona kawa lub podwójne espresso
- bita śmietana
- 1 łyżka nasienia
Przygotowanie:
W przypadku korzystania ze świeżo uzyskanego nasienia może być problem z jego całkowitym rozpuszczeniem, ale postaraj się zrobić to dokładnie. Wlej rozpuszczony i schłodzony cukier do szklanki, dodaj nasienie, whisky, następnie mieszaj. Ważne, aby wymieszać dokładnie składniki i aby nie było żadnych spermowych grudek. Dolej kawę, ale nie do pełna, zostaw miejsce na bitą śmietanę.
Jeśli temat Cię mocno zainteresował, podpisaną wersję książki kupisz już za 100 dolców na Amazonie. Wersja bez podpisu to około 18 dolarów.
Źródła zdjęć i przepisów: CookingWithCum.com
K…a!!! Już się wyrzygałem.
W sensie, że spróbowałeś i wyrzygałeś? 😉
Normalnym ludziom wystarczy przeczytać by nadeszły mdłości. Po Ch… ten składnik nikt nie wie. A po to żeby można go wymienić w przepisie to jedyna jego funkcja. Przecież można zrobić drinka z dodatkiem śluzu z pochwy tylko po co…
Zawsze to jakaś dawka białka 😉 BTW – jedna kobieta zrobiła jogurt z wydzieliny z pochwy. Skoro może mieć jogurt homemade, to po co kupować.
Zawsze można nas*ać i nasz**ać do drinka. Jestem bardziej progresywny, bo poszedłem o dwa kroki dalej.
BTW.
Dajcie znać jak smakował Wam mój przepis.
Rożnicą jest taka ze wydzielina z pochwy nigdy nie była uważana za afrodyzjak, zaś sperma tak. Nie chodzi o walory smakowe (bo pewnie w ogóle tego nie czuć) a podniecenie psychiczne.
piwoszka a ty pijesz te spermioche? Adidasa jeszcze nie złapałaś?
nie, nie piłam; nie, nie złapałam… i dlaczego od razu jak picie spermiocha to łapanie adidasa? przecież tu można mieć stałego i jednego dostawcę – pewne źródło bez żadnego ryzyka 😉
To się napij czemu nie. Przecież to takie dobre.
Uwielbiam to, że od razu ludziom się robią jakieś kiełbie we łbie, bo ktoś napisał o spermie. Od razu „ohohoho pewnie łyka hehehee” Sam się napij i potem to opisz 🙂
Co to Bóg nie zrobił z tych biednych ludzi. To już spermę się zachwycają.
Zachwycają się tylko po to, aby móc na ten temat napisać książkę. Taki właśnie sposób na sławę znalazł sobie Paul Photenhauer. My to wrzuciliśmy jako ciekawostkę 🙂
A ja tam popieram piwoszkę, ale wolałbym wypić drinka z nektarem z cipki, mniam mniam
Ja w niedzielę zrobię sobie takiego drinka potrzebne składniki mam w zasięgu ręki a spermę pobiorę swoją już w sobotę a w niedzielę drugi raz. Już ślinka mnie cieknie po brodzie na sama myśl ,że będę delektował się Macho… a nie jak zawsze samą spermą.
Jeśli jest para która z sobą gra w sex oralny , to czemu nie drinki z tym? Polecam z whyski na lodzie . . .pyszne . . .on off (moja nazwa♤♤♤♤♤♤♤♤♤ )
Dlatego, że sperma ma dużo witamin, działa dobrze na nasz organizm np potrafi wyleczyc stres, jest tego dużo, dlatego również większość dziewczyn lubi ja połknąć lub wysmarować w skure co bardzo dobrze wpływa na cerę, sperma ponoć też nie jest trawiona tylko wchłaniania w organizm co pozwala na naprawia uszkodzonych komórek organizmu, wystarczy poczytać i dowiedzieć się ile wartości ma sperma.
Sperma nic wam złego nie zrobi, a jedynie co to przynosi pozytywne skutki, niektórzy mówią że to chore, bo wiedzą że to sperma, ale np gdyby była to cytryna i smakowała jak sperma to było by już ok. Ja też swoją albo wcieram w skure albo połykam.
Popierdolilo kogos kto nazywa sie barmanem i robi takie drinki, szukam tematu jak sprawdzic zywnosc , alkohol, piwo i inne produkty na zawartosc spermy, szczegolnie napoje ,piwo, alkohol, gorzelnie, i mieszalnie. Gdzie isc z produktem do badania?
Moja narzeczona nie wyobraża sobie swojego ulubionego drinka bez mojego nasienia, chodzi o mojiti. Gdy są u nas znajomi nie raz dyskretnie mnie wola do kuchni i ubija śmietankę. Niesamowita kobieta
Moja też jest zawsze chętna. Nie tyle co drinki, co już winka i nawet piwka. Po co przepłacać za Desperadosa, skoro może za taniochę mieć smakowe piwko homemade?
mi tam smakuje zawsze na klubach prosze prawie bialego rosjanina a teraz w aktualnych wojennych czasach pije go 2 razy dziennie ku chwale ojczyzny jeszcze polska nie zginela 🙂
Spoko przepisy mój ulubiony to irish Coffee ze sperma lubię to
Mmmm, ostatnio piłem, polecam!!