Sperma Barmana to shot szczególnie ubóstwiany i konsumowany na wieczorach panieńskich. Wtedy, wiadomo, rządzą penisy, kicz i swawola, więc drinki z nasieniem idealnie się w ten klimat wpisują. Jednak jeśli nazwa jest już dla Ciebie wystarczająco zniechęcająca, możesz tego shota nazywać po prostu Chmurką – brzmi dość pruderyjnie i delikatnie, nie zapowiadając jawnych skojarzeń.
Kobieca wersja shota wygląda tak: wódka, malibu i mleko skondensowane.
Męska wersja shota tak: spirytus i białko z jajka.
Nasienie barmana w wersji kobiecej
Trzy składniki mają być niewymieszane, malibu oraz mleko mają dryfować pod powierzchnią wódki i tworzyć malownicze wstążki i chmurki, dlatego staraj się wszystkie składniki lać powoli.
Wlej na początek 1/3 malibu do kieliszka, przechyl go i po ściance uzupełnij kieliszek wódką. Malibu zacznie się delikatnie podnosić. Następnie nabierz słomką mleko skondensowane, zatykając palcem drugi koniec, i wpuść odrobinę mleka do kieliszka.
Tip: Jeśli lubisz rum, to możesz takiego shota uzyskać, używając białego rumu np. Bacardi oraz Baileysa lub mlecznego likieru z Sheridana.
Sperma Barmana w wersji hardcore
Wlewasz 50 ml spirytusu i kilka kropel z białka jajka. W smaku podobno nie ma żadnej rewelacji, tu chodzi bardziej o pokazanie, jakim to odważniakiem jesteś. Białko szybko się zetnie i będzie bardziej zawiesiste i lepkie, zatem… miłego połykania.
Koński Cum Shot
Wiedziałeś, że istnieje jeszcze Cum Shot, ale ze spermą konia? W 30 ml kieliszku jest właśnie sperma konia oraz trochę aromatu jabłkowego. Sperma zbierana jest od ogiera na farmie Christchurch i serwowana w The Green Man Pub w Wellington w Nowej Zelandii. Smacznego.
PS Jeśli interesują Cię drinki z prawdziwą ludzką spermą, to zapraszam do artykułu Drinki ze spermą – kilka przepisów, jeśli masz nasienie pod ręką.